• KRASNOLUDKI

        •  

           

           

           MARZEC 2024r.

           

          DZIECKO WYSOKO WRAŻLIWE, CZYLI JAKIE?

           

          Termin „wysoka wrażliwość” został wprowadzony przez amerykańską psycholog

          Elaine Aron.

          Ogólnie przyjmuje się, że osoby  wysoko wrażliwe stanowią ok. 15-20% całej populacji.

          Dzieci WWD są bardziej reaktywne i refleksyjne niż reszta rówieśników.

          Żeby móc  określić dziecko jako „wysoko wrażliwe” musi ono prezentować pewne cechy.

           

          Cechy świadczące o wysokiej wrażliwości:

          - głębokie przetwarzanie, czyli pogłębiona refleksja. Dzieci WWD wnikliwie analizują rzeczywistość. Widać, to już u maluchów, które na drobne zmiany np. w wyglądzie reagują przestrachem, co przez otoczenie często odbierane jest jako lęk. W rzeczywistości jest, to zdystansowana i pogłębiona analiza tego, co ma miejsce w rzeczywistości. Dzieje się to zarówno na poziomie umysłu, jak i ciała (Wysoko Wrażliwe Dzieci mogą być bardziej podatne na ból, skłonne do alergii, a ich układ odpornościowy może być bardziej reaktywny). 

          - przeciążenie układu nerwowego, które ma miejsce w wyniku natłoku informacji z zewnątrz. Z punktu widzenia dziecka WWD jest to bardzo istotne, ponieważ układ nerwowy takiego dziecka jest bardziej aktywny niż u jego rówieśników.

          - wysoka reaktywność emocjonalna oznacza silne reakcje emocjonalne. Dzieci WWD bardzo szybko się wzbudzają, reaktywują, a dość wolno wygaszają. Typowa jest też wrażliwość na przeżycia i emocje innych ludzi, szczególnie na ich cierpienie oraz stres (łatwo zarażają się emocjami).  Dlatego takie dzieci potrzebują wypracowania szczególnych, indywidualnych strategii samoregulacyjnych oraz przede wszystkim dużo zaufania i wsparcia.

          - przeciążenie sensoryczne inaczej natłok bodźców. Dzieciom wysoko wrażliwym przeszkadza to, czego niżej wrażliwe dzieci nawet nie zauważają: hałas, faktura, struktura, metki, przyprawy, zapach, nowe sytuacje. Dostrzegają każdy szczegół i silniej odbierają sygnały z otoczenia, dlatego też szybciej niż inne dzieci ulegają przeciążeniu. Ponieważ takich dzieci jest znacznie mniej niż tych wrażliwych w mniejszym stopniu, ich reakcje i różne sposoby radzenia sobie z trudnościami mogą wydawać się otoczeniu przesadzone, nieadekwatne.

          Dzieci o wysokiej wrażliwości ze względu na specyficzne cechy temperamentu mają skłonność do szybkiego odpalania się – zarówno w przyjemnych, jak i nieprzyjemnych emocjach. Potem trudniej jest im wyjść z tego stanu i wrócić do równowagi. Przeżywają i analizują sytuacje przez długi czas. Mogą mieć trudności z przechodzeniem ze stanu w stan, a także trudność z presją czasu i rywalizacją.

           

          W jaki sposób dziecko wysoko wrażliwe radzi sobie z sytuacjami trudnymi?

          - wycofanie (dziecko bawi się w samotności, otoczenie obserwuje z daleka)

          - bezproblemowość (dziecko stara się nie zwracać na siebie uwagi)

          - złość, wpadanie w szał (dziecko w taki sposób chce uniknąć tego , co je irytuje i przytłacza)

          - kreowanie własnego świata (dziecko spędza większość czasu na czynnościach, które sprawiają mu największą przyjemność, np. czytanie książek, malowanie)

           

          Jak dbać o dobrostan psychiczny i fizyczny dziecka z wysoką wrażliwością?

          - akceptacja, a nie próba zmiany dziecka

          - prowadzenie życia raczej spokojnie niż w biegu

          - rytuały, pewna przewidywalna powtarzalność czynności (pora wstawania, wyjścia do szkoły/przedszkola, popołudniowy spacer, pora kolacji, itp.)

          - zmniejszenie chaosu (chaos wiąże się z nadmiarem bodźców, a dzieci wysoko wrażliwe łatwo ulegają przebodźcowaniu i wtedy szybciej się męczą, łatwiej irytują i trudniej jest im wyregulować emocje)

          - nie obarczanie dzieci nadmiarem opcji do podejmowania decyzji

          - wykonywanie zadań po kolei, nie wszystko na raz (dopiero, gdy dziecko skończy jedno zadanie/czynność wtedy dajemy mu kolejne)

          - umiejętność stawiania granic

           

          - reagowanie asertywne (aby dziecko budowało swoją pewność, nabywało przekonanie, że może mieć zdanie odrębne od większości, może dać sobie prawo do odmowy)

           

           

          STYCZEŃ 2024r.

           

          Stymulująca rola bajki w rozwoju dziecka.


          Czytanie to fantastyczny sposób na wspólne spędzenie czasu. Ale nie tylko.

          Bajki dla dzieci to także doskonałe narzędzie stymulujące dziecięcy rozwój. Odzwierciedlają sposób myślenia i odczuwania przez co skutecznie wpływają na podświadomość malucha.

           

          Baśnie i bajki przekazują dzieciom najważniejsze prawdy o życiu, w sposób ciekawy i skuteczny.

           Poprzez bajki i baśnie dzieci się uczą dokonywania wyboru i utrwalają dobre postawy.
          Działają one na wyobraźnie i na serce dziecka, są ciekawe.

           Podczas opowiadania towarzyszy atmosfera bliskości i intymności, nadawca – odbiorca np. dziecko– matka (przed snem), nauczyciel - dziecko. Uczą życiowych ról.

          Bajka dostarcza wzorców, ukazuje świat fantastyczny, w którym postacie bohaterów i ich losy maja charakter symboli i nie liczą się z prawami rządzącymi w świecie realnym. Są dzięki temu bardziej wyraziste, dostępne i piękne. Odpowiadają dziecięcemu ujmowaniu świata.

           Bajka nie przeszkadza rozwojowi realnej wiedzy dziecka o rzeczywistym świecie wręcz przeciwnie - przez kontrast pozwala, lepiej go zrozumieć i podporządkować zdobyte doświadczenie. Dziecko dzięki bajkom uczy się ujmować myślowo (wyobrażeniowo) całość życiowych zdarzeń, zdawać sobie sprawę z ich przebiegu, wiązać w myśl poszczególne fakty i podporządkować je „głównej myśli przewodniej”. Zatem bajka pobudzając fantazje i wyobraźnie, kształci mechanizmy wyobrażeniowe i rozszerza zakres jego doświadczeń.


          Bajka pozwala chronić osobowość dziecka, daje możliwość gromadzenia siły do opanowania problemów życiowych i przeżyć wewnętrznych.


          Po co dziecku bajki?

          Rola bajek w świecie dziecka jest nie do przecenienia. Sami z dzieciństwa pamiętamy jak godzinami uwielbialiśmy słuchać snujących się opowieści o pięknych księżniczkach, dzielnych rycerzach, przygodach małych odważnych zwierzaków.

          . Po co zatem dzieciom bajki? Powodów jest naprawdę wiele:

          • rozładowują napięcie emocjonalne,
          • wzbogacają doświadczenia dziecka,
          • pobudzają wyobraźnię,
          • pokazują sposoby rozwiązywania problemów,
          • uczą radzenia sobie z trudnymi uczuciami,
          • poszerzają świadomość dziecka
          • dostarczają ważnych  wzorców osobowych,
          • przedstawiają dziecku różne wzorce zachowań,
          • pozwalają maluchowi zrozumieć, że ma wpływ na pewne sytuacje i może kontrolować swoje zachowania,
          • uczą dziecko samodzielności i budują w nim poczucie własnej wartości

          Z bajek można skutecznie korzystać w terapii, w nauczaniu i wychowaniu

          Bajki terapeutyczne – co to takiego?

          Dziecięcy świat nie jest pozbawiony trudnych sytuacji i problemów. Coś co dla nas dorosłych jest oczywiste i łatwe, dla małego człowieka może stanowić przeszkodę nie do pokonania. Dziecko dopiero uczy się rozpoznawania, nazywania i radzenia sobie z emocjami. Bajki pozwalają mu na utożsamienie się z bohaterami, zrozumienie swoich uczuć oraz ewentualnych lęków, a także dają nadzieję na rozwiązanie problemów. Widząc, że inni też mają podobne kłopoty i potrafią sobie z nimi radzić dziecko zyskuje wiarę we własne możliwości.

          Bajka terapeutyczna adresowana jest głównie do dzieci (od 4-9 lat) ma na celu uspokojenie dziecka, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie rozwoju osobowego dziecka.

           Dzięki bajkom tajemnicze lęki dręczące dziecko tracą swoja moc, staja się zwykłymi sytuacjami, w których dziecko potrafi dobrze działać.
           

          Bajki terapeutyczne dzielimy na trzy grupy:

          • relaksacyjne – mają na celu wyciszenie i uspokojenie dziecka,
          • wychowawcze – ich zadaniem jest kształtowanie właściwych zachowań dziecka,
          • psychoterapeutyczne – redukują dziecięce lęki i są jednym z elementów walki z problemami emocjonalnymi.

          Charakterystyka bajek terapeutycznych

          • Akcja bajek relaksacyjnych jest powolna, a ich bohaterowie zazwyczaj nie biorą czynnego udziału w konkretnych wydarzeniach, a jedynie stoją z boku i uważnie obserwują otoczenie. Opowiadania te zazwyczaj odwołują się do zmysłów oraz wyobraźni dziecka i opierają na wizualizacji wrażeń.

           

          • Bajki wychowawcze i psychoterapeutyczne poruszają trudny dla dziecka  temat np. pierwszy dzień w przedszkolu, narodziny rodzeństwa, lęk przed ciemnością czy strach przed nieznajomymi. Akcja opowiadania toczy się w miejscu znajomym dziecku (w domu, przedszkolu, u lekarza itd.), a  bohater, z którym dziecko może się identyfikować ma takie same problemy. Historia zawsze kończy się happy endem.

           

          Jak stosować bajki terapeutyczne?

          • Ogromną zaletą bajek terapeutycznych jest to, że można je wykorzystywać także profilaktycznie, aby oswoić malucha z sytuacją np. pierwszą wizytą u stomatologa

          • Bajki należy czytać z zaangażowaniem i bez pośpiechu tak, aby bajka trafiła do dziecka. Jeśli maluch podpytuje, komentuje lub prosi o powtórzenie jakiegoś fragmentu to znaczy, że aktywnie przetwarza treść opowiadania.

           

          • Aby wzmocnić działanie bajki warto zaproponować dziecku by wykonało ilustrację do opowiadania oraz porozmawiać z nim o tym jaki fragment bajki najbardziej mu się podobał i który bohater wzbudził sympatię. Oczywiście nic na siłę. Jeśli treść bajki będzie dla dziecka ważna, sam będzie powracał do niej w rozmowach i w zabawach.

           

           

          LISTOPAD 2023r.

           

          DLACZEGO WARTO ĆWICZYĆ U DZIECKA WYTRWAŁOŚĆ?

          Człowiek wytrwały podejmuje działanie, nawet pomimo przeciwności, napotykanych na drodze do osiągnięcia wyznaczonego celu. Dzięki wytrwałości szuka nowych rozwiązań,  możliwości i sposobów poradzenia sobie z wyzwaniem. Jest ona jedną z kluczowych cech człowieka sukcesu, szczególnie istotną w dzisiejszym pędzącym świecie. Powodzenie większości przedsięwzięć w dużej mierze zależy od wytrwałości i cierpliwości.

           

          Jak rozwijać wytrwałość u dziecka?

           

          Pięć wskazówek, jak rozwijać wytrwałość u dzieci:

          1. Bądź dobrym, konsekwentnym wzorcem.

          To rodzice tworzą wzór do naśladowania i dzieci się z nimi identyfikują. Postawa rodziców wobec dzieci ma ogromny wpływ na kształtowanie się osobowości dziecka, na jego uczucia, zachowanie i rozwój intelektualny.

          Dzieci muszą być w stanie przewidywać, jak się zachowają rodzice. Brak konsekwencji może sprawić, że są one niepewne i spada ich poczucie bezpieczeństwa. Konsekwentne postępowanie mówi dziecku jak jest ważne i jak ważne jest dotrzymywanie obietnic i wywiązywanie się z zobowiązań. Buduje też pewność siebie.

          1. Pozwalaj popełniać błędy

          Jeśli zapewnimy dziecku akceptację w przypadku popełnianych błędów, stworzymy atmosferę do podejmowania prób. Błędy to nowe doświadczenia, bez nich nie da się pójść dalej i rozwijać swojego potencjału. Pamiętajmy, że jak powiedział Napoleon Bonaparte – tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Ważne zatem, żeby pozwolić dziecku popełniać błędy, ale również nauczyć je sobie z tym radzić.

          1. Naucz przezwyciężać porażki

          Uczenie się radzenia sobie z porażką wcale nie jest trudne. Co prawda musi potrwać, ale jest warte poświęconego czasu. I nie jest ważne w czym Twoje dziecko chce być dobre – czy chce pisać wiersze, budować mosty, projektować samochody czy wynaleźć lekarstwo na groźną chorobę. Radzenie sobie z niepowodzeniem przyda się w każdym zajęciu i pomoże rozwijać każdy talent. Przy tym wszystkim warto pamiętać jeszcze o jednej rzeczy. Wytrwałość i systematyczność można ćwiczyć.

          1. Ucz wytrwałości i systematyczności.

          Można je ćwiczyć już od najmłodszych lat. Prawie każde dziecko, kiedy musi na coś czekać, jest zniecierpliwione i się denerwuje.

          Pomocne może być uporządkowanie dnia. Dzieci lubią rytuały, które wprowadzają w ich życie poczucie bezpieczeństwa. Już najmłodsze mogą nauczyć się, że kąpiel odbywa się po uprzednim posprzątaniu zabawek i wieczorynce. Wprowadzanie systematyczności dotyczy u nich głównie nabywania nowych umiejętności, takich jak ubieranie się, samodzielne mycie rąk czy sprzątanie zabawek. Ważne jest tutaj zachęcanie do zrealizowania celu, motywowanie i chwalenie za to, co udało się opanować. Tylko wielokrotne powtórzenia dadzą efekty. Starsze chętnie zaangażują się w ustalanie porządku dnia. Rutyna to nic złego, wprost przeciwnie, może być pomocna w pracy nad wytrwałością.

          Dobrym sposobem na naukę systematyczności i wytrwałości jest też hodowla domowego zwierzaka albo uprawianie sportu. Ten ostatni uczy koncentrować się na celu i wymaga ciągłego powtarzania tego, czego dziecko się nauczyło, jest też pełen pozytywnych wzorców, które można wykorzystać jako inspirację.

          1. Pokazuj pozytywne wzorce

          Pokazywanie wzorców do naśladowania jest bardzo dobrą strategią. Postaci, które od początku do końca zrealizowały jakieś zadanie, świetnie wykonujące daną czynność lub dobrze radzące sobie z problemami mimo napotykanych trudności to dobry wstęp do rozmowy o tym, jak być wytrwałym. Wybór pozytywnych wzorców należy oczywiście do rodziców, choć warto pamiętać, aby dobierać postacie jak najbardziej podobne do dziecka albo budzące jego sympatię.

           

          Pamiętajmy o tym, że wytrwałość to sztuka, którą należy nieustannie ćwiczyć. Warto wymyślać różne zajęcia, które wymagają cierpliwości, jak chociażby sadzenie z dziećmi roślin i obserwowanie ich wzrostu. Wyjście na spacer też może przerodzić się w naukę cierpliwości, jeśli postawimy sobie cel. Znalezienie kasztanów, kamyków czy dostrzeżenie zwierzęcia czy ptaka to już coś. Podczas jazdy samochodem można grać w poszukiwanie konkretnych rzeczy przy drodze, marek samochodów czy określonych budynków. Wszystko zależy od naszej fantazji, na pewno umili i skróci czas podróży, a wymiar edukacyjny nie do przecenienia.

           

           

           

          WRZESIEŃ 2023r.

           

          Jakie umiejętności powinien posiadać czterolatek?

          Rozwój dziecka każdego roku życia staje się coraz bardziej dynamiczny. Okres przedszkolny jest jednak czasem wyjątkowym – dziecko zaczyna się zdecydowanie otwierać na społeczeństwo i angażować emocjonalnie. Do tego dochodzi kwestia usprawniania się czynności ruchowych dziecka, zdolności manualnych oraz umiejętności analitycznego myślenia, wyciągania wniosków i łączenia przyczyn ze skutkami. To, co potrafi 4-latek, trudno ująć w sztywne granice, można jednak sformułować kilka zmian, które każdy rodzic zauważa u swojego małego przedszkolaka.

           

          Rozwój fizyczny 4-latka

          Prawidłowy rozwój dziecka już od najmłodszych lat charakteryzuje się dużą aktywnością ruchową, która u dziecka 4-letniego zdecydowanie nabiera tempa. To w tym wieku kształtuje się pełna sprawność chodzenia, biegania i skakania. To teraz długie spacery z rodzicami, przejażdżki na rowerze, zabawy w berka sprawiają 4-latkowi dziką przyjemność. Angażuje się on we wszystkie czynności związane z ruchem – wspinaczkę po drabinie, skakanie z murka, przeskakiwanie przeszkód, chodzenie tyłem. Potrafi zapanować nad momentem startu, zatrzymania się, wykonywania szybkich zwrotów i uników, zeskoczenia na obie nogi wraz z utrzymaniem równowagi.

          Dzieci 4-letnie są zwykle bardzo ruchliwe i aktywne. Większość z nich:

          • podskakuje na jednej nodze,
          • skacze z niewielkiej wysokości,
          • potrafi przeskakiwać obunóż przez przeszkodę,
          • stoi kilka sekund na jednej nodze,
          • kopie piłkę do celu.

          Mowa czynna i rozumienie poleceń

          W wieku czterech lat maluch ma już dość duży zasób słów i wciąż go wzbogaca. Rozumie nawet dość złożone, kilkustopniowe polecenia, na przykład: „Odłóż proszę piłeczkę i przynieś buciki z korytarza”. Dziecko słucha bajek, opowiadań, zna słowa oznaczające kolory, kształty.

          Samodzielność

          Dziecko w tym wieku potrafi już samodzielnie korzystać z toalety, jeść nożem i widelcem, pić z kubeczka, samodzielnie myć zęby.  Pod nadzorem dorosłych ubiera się i rozbiera, może podejmować próby samodzielnej kąpieli.

          Sprawność manualna i ruchowa

          Dla czterolatka koordynacja wzrokowo-ruchowa i sprawność manualna są bardzo ważne. Operowanie przedmiotami pozwala mu na lepsze poznawanie świata, zdobywanie nowych umiejętności.

          Jednocześnie silnie rozwijają się też zdolności manualne przedszkolaka – 4-latek chętnie bawi się w malowanie, kolorowanie, wycinanie, przyklejanie, kolorowanie małych i szczegółowych rysunków, nawlekanie koralików itp. Skoncentrowanie się na wymagającej uwagi i dokładności pracy usprawnia nie tylko jego umiejętności manualne, ale też rozwija poczucie przestrzeni .

          Dzieci 4-letnie są coraz dokładniejsze. Większość dzieci bez problemu:

          • przecina na pół mały kawałek papieru,
          • układa proste puzzle,
          • buduje wieżę z klocków,
          • nawleka na sznurek większe koraliki.

          Czynności poznawcze

          Dziecko w czwartym roku życia jest już przedszkolakiem. Nabyło podstawowych umiejętności, a teraz nabywa nowych i nadal poznaje otaczający je świat. To ważny czas z perspektywy rozwoju funkcji psychicznych dziecka. Maluch potrafi nazywać, rozumieć polecenie dorosłych, dzielić przedmioty ze względu na ich właściwości. Powoli uczy się klasyfikować emocje, dostrzegać je i nazywać. Dziecko czteroletnie ma coraz większy kontakt ze swoimi rówieśnikami, śmielej wchodzi z nimi w interakcje.

          Rozwój intelektualny przedszkolaka

          To, co interesuje 4-latka, to przede wszystkim bajki, opowieści, czytadła, słuchowiska, nawet do tego stopnia, że potrafi godzinami słuchać jednej ulubionej historii. Dlatego tak ważne jest, żeby rodzice jak najwięcej czasu poświęcali na czytanie dziecku książek. W ten sposób uczy się ono przyswajania, kojarzenia faktów i słuchania ze zrozumieniem. Książki stymulują rozwój intelektualny dziecka poprzez zaznajamianie go z literkami i cyframi . 4-latek z reguły liczy do 3 i nazywa kolory, a rysunki zaczynają coraz częściej przypominać określone przedmioty.

           

          Wiek czterech lat to czas rozwoju fizycznego, psychicznego, emocjonalnego, intelektualnego i emocjonalnego. Najważniejsze w czasie tych zmian i ciągłej nauki jest wsparcie rodziców i zaspokojona potrzeba bezpieczeństwa, która pozwala na efektywne zdobywanie coraz to nowych umiejętności.

           

           

           

          Czerwiec 2023

           

          BEZPIECZNY PRZEDSZKOLAK NA WAKACJACH!

           

          Lato jest przede wszystkim czasem beztroski, jednak i okresem, w którym tryb życia przedszkolaka zostaje wywrócony do góry nogami. Pojawiają się więc nowe znajomości, atrakcje, ale i zagrożenia. Im lepiej się do nich przygotujemy, tym większa szansa, że bezpiecznie wrócimy z wakacji.

           Nim wyjedziemy…

          Kilkulatek powinien umieć powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka.

          Dziecko musi wiedzieć, kogo prosić o pomoc, jeśli się zapodzieje – nie każdy dorosły tak samo nadaje się do pomocy. Idealni są „mundurowi” – policjant, pracownik ochrony, sprzedawca, pielęgniarka, ratownik na basenie, etc.

          Konieczna jest znajomość numerów alarmowych przez telefon stacjonarny i komórkę. Dziecko musi umieć wykręcić numer 999, 997 czy 998 (wystarczy znać jeden, dyspozytor ewentualnie przekaże zgłoszenie dalej) czy 112 z telefonu komórkowego. Malucha trzeba uświadomić, że ta wiedza nie może służyć do zabawy.

          Przedszkolak nie rozmawia z obcymi i nie oddala się z osobą poznaną na wakacjach. Nie przyjmuje żadnego poczęstunku – chyba że w obecności rodziców.

          Dobrze, by dziecko umiało się zachować przy próbie porwania lub ataku zwierzęcia. Za pozycję bezpieczną uchodzi tzw. „na żółwia” (spokój, głowa ukryta między kolanami, ręce je obejmują, bo to zwiększa ciężar malca i utrudnia jego podniesienie). Malec powinien krzyczeć, ale przekaz musi zawierać konkretną informację, np.: „Pomocy! To nie jest moja mama! To porwanie!”.

           

          Ruszamy w podróż…

          W podróży czeka na nas sporo miłych niespodzianek, ale i kłopoty. By dziecko przestrzegało zasad bezpieczeństwa, musimy dać mu odczuć, że i dla nas są one ważne. Wobec dziecka stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Uświadommy, że nie wolno majstrować przy klamce, jednak mimo wszystko zablokujmy drzwi po stronie malucha. Ryzyko, że nas raz nie posłucha, jest zbyt duże.

          Dziecko musi wiedzieć, że podróżuje w foteliku samochodowym dla bezpieczeństwa, a nie po to, by uchronić nas przed mandatem. Dlatego nie wolno nawet na krótkim odcinku drogi z niego rezygnować.

          Pod żadnym pozorem nie wolno zostawić dzieci z przygodnymi znajomymi, nawet najbardziej sympatycznymi.

          Jeśli na urlop wybieramy się z krewnymi czy dobrymi przyjaciółmi, opieką można się dzielić i zamieniać. Byle nie za często. Przecież wakacje to niepowtarzalny okres, gdy wreszcie powinniśmy mieć czas dla naszego skarbu.

          W pociągu czy autokarze również obowiązują konkretne zasady. To nie miejsca do samotnych spacerów, a i z mamą czy tatą można oddalać się wyłącznie w konkretnym celu (do toalety, wagonu restauracyjnego) , trzymając się za rękę. Do wielu groźnych wypadków dochodzi w chwilach największego zamieszania – wsiadania, wysiadania, przesiadek. Łatwo wówczas zgubić torbę i … kilkulatka. Jeszcze w domu trzeba tak przemyśleć pakowanie, by cały czas „jedna dorosła ręka” była wolna i mocno trzymała malca.

           

          Na miejscu…

          Pobyt u babci czy w ośrodku wczasowym rozpoczynamy od jasnego określenia granic. Każde dziecko potrzebuje trochę swobody, a zarazem wyraźnych ograniczeń. Na plaży czy na podwórku domu wczasowego malec powinien znać swój „rewir” (np. woda do kostek, odchodzić, nie dalej, jak do zielonego śmietnika). Na ten czas nie spuszczamy oczywiście naszej pociechy z oczu, ale dziecku nie trzeba o tym mówić.

          Dzieci toną nie tylko w morzu czy jeziorze. Równie niebezpieczne są przydomowe oczka wodne czy małe stawy. Lepiej, gdy na terenie, na którym wypoczywamy, wcale nie ma takiej „atrakcji”. Gdy jest, nasza czujność musi się zwielokrotnić.

          Wydając dziecku zakazy, używajmy prostego, jednoznacznego języka. Malec nie może domyślać się komunikatu. Zatem nie mówimy – „ulica jest niebezpieczna. Uważaj”, tylko: „nie wolno ci zbliżać się do jezdni”.

           

          Maj 2023

          Dlaczego należy czytać dzieciom?

          W planowaniu działań edukacyjnych przedszkola wiele czasu przewiduje się na wprowadzenie dziecka w świat literatury. Kontakt z książką nie jest naturalną potrzebą dziecka, jak np. różne formy jego aktywności poznawczej, ruchowej, werbalnej czy zabawowej.

          Potrzebę tę w dziecku musimy wzbudzić sami w trakcie procesu wychowawczego. Dlatego to od nas nauczycieli i rodziców zależy, czy potrafimy mimo atrakcyjności powszechnie dostępnej telewizji rozbudzić zainteresowanie książką i przygotować je do tego, by kontakt z literaturą stał się niezbędny. Musimy być świadomi, że dziecko ery elektronicznej w coraz większym stopniu żyje i rozwija się pod wpływem wielu bodźców z otaczającej je rzeczywistości, w tym głównie mas-mediów. Nie można w tym wszystkim zapomnieć o książce. Kontakt z nią daje bowiem możliwość obcowania ze światem wartości, jakie niesie literatura. Czytanie książek pozwala na znaczenie bardziej swobodną grę wyobraźni niż kontakt z telewizją czy komputerem. Może pozytywnie wpływać na rozwój uczuć, lepsze zrozumienie innych ludzi, a zarazem tworzenie obrazu samego siebie. Postacie ulubionych bohaterów mogą dostarczać pozytywnych wzorów zachowań. Dzieci zdobywają z książek wiedzę o przedmiotach, ludziach, zwierzętach, roślinach, poznają pojęcia abstrakcyjne jak: miłość, przyjaźń czy współczucie. Czytanie stwarza więc korzystne warunki do rozwoju myślenia. Dziecko nabywa umiejętności porównywania, wnioskowania, uogólniania.

          Głośne czytanie spełnia ponadto ważną rolę w kształtowaniu mowy dziecka. Nie tylko wzbogaca słownik, lecz uczy prawidłowego formułowania myśli, budowy zdań, kształcone są podstawowe funkcje słuchowe, jest bardzo ważne dla rozwoju uczuciowego.

          Dobór literatury zależy od wieku: trzylatki chętniej oglądają obrazki, o których się opowiada, wzbogacając ich treść na miarę własnej fantazji. Czterolatki potrafią już słuchać czytania, lecz dobrze jest gdy mają oparcie w ilustracji. Pięcio- i sześciolatki mogą słuchać dość długich opowiadań w takim stopniu interesujących aby utrzymały ich uwagę. Można dłuższe opowiadanie dzielić na odcinki czytane w kolejnych dniach.

          Podkreślamy bardzo istotną wartość głośnego czytania i dlatego przedszkole realizuje ogłoszony program "Cała Polska czyta dzieciom". Głośne czytanie jest bardzo łatwe i należy ten rytuał utrzymywać nawet wówczas, gdy dziecko samo już dobrze czyta. Dzieci, które już w wieku przedszkolnym zostaną w sposób ciekawy wprowadzone w świat książek odpowiadających dziecięcym zainteresowaniom i potrzebom, będą ich szukały później same, wbrew twierdzeniom, że zanika kultura czytelnicza na rzecz obrazu. Nie pozbawiajmy dziecka korzyści jakie niesie głośne czytanie. Czytajmy nie tylko małym dzieciom, ale także nastolatkom.

          WPŁYW SYSTEMATYCZNEGO GŁOŚNEGO CZYTANIA DZIECIOM NA ROZWÓJ ICH OSOBOWOŚCI!

          Czytanie jest kluczem do wiedzy i sprawności umysłu, rozwija język, który stanowi podstawę do myślenia, w tym także matematycznego, otwiera dostęp do skarbnicy ludzkiej myśli i wiedzy.
          Tymczasem wielu ludzi, choć umie czytać - nie czyta. Dlaczego?
          Ponieważ nawyk czytania i miłość do książek musi powstawać w dzieciństwie.
          Uczymy dzieci czytać, ale nie dbamy o to, by lubiły czytać. Nie rozbudzamy w nich zapału do książek, nie dokładamy starań, by czytanie stało się ich ogromną przyjemnością i potrzeba!
          Wielu dzieciom doświadczenia z książką kojarzą się z przymusem, przykrością i nudą. Dlatego porzucają czytanie na rzecz telewizji. Najskuteczniejszym sposobem wychowania czytelnika na całe życie jest głośne czytanie dziecku dla przyjemności.

          WSKAZÓWKI!

          - Czytać codziennie przez co najmniej 20 min. - czas czytania dostosować do przedziału uwagi dziecka, początkowo może być krótki, stopniowo można go wydłużać, chodzi jednak o codzienny rytuał czytania. Dobrą porą jest wieczór przed snem. Czytanie powinno się zawsze kojarzyć dziecku z radością - nigdy z przymusem, karą czy nudą.

          - Wybierać wyłącznie książki ciekawe i wartościowe dla dziecka, jeśli dziecko o to prosi warto wielokrotnie czytać tę samą książkę, czy wiersz. Należy pozwalać na pytania, powrót do poprzedniej strony, rozmowy zainspirowane tekstem - ta część głośnego czytania najbardziej rozwija intelekt i wrażliwość dziecka.

          - Reklamować czytanie własnym przykładem - dzieci powinny widzieć dorosłych pogrążonych we własnych lekturach książek i czasopism.

          RODZICU!!
          "Bez względu na to ile masz zajęć najważniejszą rzeczą jaką możesz zrobić dla przyszłości swojego dziecka, obok okazywania mu miłości przez przytulanie, jest codzienne, głośne czytanie oraz radykalne ograniczenie telewizji"
          (Jim Trelease)

           

          Kwiecień 2023

           

          Mobilizowanie rodziców i dzieci do wspólnego spędzania czasu przy grach planszowych

          Większość współczesnych rodzin spędza wolny czas oglądając w salonie telewizję, a dzieci zamknięte w swoich pokojach grają w gry komputerowe. W innych  rodzinach jeden rodzic czyta, a drugi wykonuje swoją pracę na laptopie. Jedno dziecko gra na tablecie, a inne jest zajęte grą na konsoli. Możemy zaobserwować, że wiele rodzin spędza swoje wieczory w izolacji. Nowoczesna technologia zawładnęła życiem niejednej rodziny.

          Istnieje wiele powodów, dla których warto sprawić, aby nowoczesna technologia nie stała się zagrożeniem dla relacji rodzinnych. Jeżeli rodzice pragną zaradzić temu zjawisku, powinni zebrać całą swoją rodzinę w jednym miejscu i czasie oraz spędzić z nimi ciekawe chwile. Sposobem może być spędzenie wolnego czasu przy grach planszowych. Jest to doskonała alternatywa dla mediów elektronicznych. Zapewniają dobrą zabawę, umożliwiają odreagowanie szkolnych stresów i pozwalają wczuć się nieznane dotąd role. Nie tylko bawią, ale w jednakowym stopniu rozwijają wyobraźnię oraz uczą – przewidywania, podejmowania decyzji i ponoszenia odpowiedzialności za nie. Rozwijają  umiejętności społeczne i interpersonalne. Gry planszowe uczą zasad współzawodnictwa. Planszówki dają im możliwość przygotowania się do tego, na czym polega zdrowe współzawodnictwo i jakim regułom powinno podlegać. Gry planszowe wszczepiają uczciwość – przy okazji wspólnej gry rodzice, starsze rodzeństwo mogą swoją postawą wskazać, że oszustwo w grze  nie popłaca. Rozwijają logiczne myślenie – wspierają analizę i syntezę, uczą jak odczytywać fakty, zmuszają do główkowania i poszukiwania najlepszych rozwiązań, uczą matematyki i ekonomii – zaczynając od umiejętności zwykłego liczenia, poprzez zasady inwestowania, po szacowanie zysków, uczą negocjować – nie raz i nie dwa dziecko będzie miało okazję wejść w asertywną dyskusję, starając się coś dla siebie ugrać. Gry planszowe uczą przewidywać – kształtują w dziecku umiejętność myślenia o kilka kroków w przód, by wygrać lub uniknąć błędu. Uczą strategii – dziecko uczy się planować swoje działania, postępować według ustalonego schematu oraz modyfikować go, w razie potrzeby. Rozwijają również wyobraźnię. Współczesne gry dla dzieci, pełne bajkowych, kolorowych postaci, potrafią ożywić dziecięcą wyobraźnię w zupełnie, niekiedy, nieoczekiwanym kierunku. Rozwijają samodzielność – na początku dziecko potrzebuje pomocy kogoś dorosłego, w celu opanowania reguł gry, później uczy się podejmowania samodzielnych decyzji i działania w pojedynkę. Gry planszowe uczą współpracować. Umiejętność ta rozwija się wspaniale w grach zespołowych. Dzieci przyswajają ogólne zasady współpracy i pracowania na wspólne konto, uczą pomagać, oraz uczą, że można wspaniale spędzać czas z własną rodziną.

           

          Rodzice pragną, aby głównie przez zabawę i gry ich dziecko uczyło się. Dzięki grom dziecko poprawia nie tylko swoją zdolność ruchową, ale uczy się również liczyć. Dla małych dzieci ta forma nauki sprawia, że chcą się uczyć. Przy grach, zwłaszcza tych ciekawych, nie nudzą się  i są pełne pomysłów.

          Gry planszowe, wcześniej zapomniane, teraz wracają w zupełnie nowej odsłonie.  W czasie rozgrywki pomiędzy graczami wytwarza się specyficzna więź. Panuje atmosfera zabawy, integracja  środowiska rówieśniczego  co pozwala dzieciom na rozładowanie w bezpieczny sposób nagromadzonego napięcia emocjonalnego. By grać, dzieci muszą nauczyć się współpracy. Jest to dla nich bezcenna umiejętność, ponieważ  w codziennym życiu obszar ten u nich jest zaburzony. Gry planszowe są bezpiecznym sposobem na ćwiczenie tej umiejętności oraz tak trudnej do zaakceptowania w życiu codziennym – porażki . Oprócz tego plusem gier planszowych jest ćwiczenie koncentracji uwagi, pamięci, wyciszenia oraz ciągłego analizowania sytuacji. Umiejętności te, ćwiczone w formie zabawy, są podstawą lepszego funkcjonowania dziecka w szkole. Dają dziecku wiarę, że wie, umie, potrafi, a co za tym idzie zwiększają jego samoocenę i motywację do pokonywania trudności. Ogólnie rzecz ujmując, ci, którzy uwierzą w siebie, odniosą sukces.

           Wskazówki dla rodziców:

          – Wprowadź zasady gry z odpowiednimi komunikatami :

          a ) podczas wspólnej gry  szanujemy naszego przeciwnika, czyli kolegę/koleżankę, bo przecież najciekawsza , najzabawniejsza gra to taka , w którą możemy grać RAZEM.

          b) osoba, która wygra w grze, to zwycięzca.

          c) osoba, która przegra w grze, ze spokojem podaje dłoń zwycięzcy  i mówi do niej „ Gratuluję wygranej”.

          d) osoba, która wygrała, podaje dłoń i odpowiada „ Gratuluję dobrej gry”.

          e) każdy może stać się zwycięzcą w grze i każdy może przegrać w grze.

          – Warto 2-3 razy w tygodniu poświęcić czas na gry i zabawy rodzinne ,

          – Na zakończenie gry osoba dorosła może przeprowadzić pogawędkę : „Kto był zwycięzcą ? „Kto zajął drugie miejsce ?”, „ Czy zwycięzca też może zająć drugie miejsce ?   Jak się wspólnie grało?”

           

          Marzec 2023

           

          GOTOWOŚĆ SZKOLNA

          DLA RODZICÓW DZIECI 6-LETNICH

           

          W ostatnim czasie pewnie coraz częściej zastanawiają się Państwo nad tym, czy moje dziecko jest gotowe do pójścia do szkoły, czy da sobie radę, czy wysiedzi 45 minut w ławce, czy będzie mieć kolegów itd. Takie myślenie jest zupełnie naturalne. Ważne jednak, żeby tym niepokojem nie obarczali Państwo swoich dzieci, tylko pokazywali im rozpoczęcie szkoły w pozytywnym świetle, jako rozpoczęcie nowej przygody, nowego i ciekawego rozdziału. Każdy z nas-dorosłych ma w głowie różne wspomnienia i emocje związane ze szkołą i pójście własnego dziecka do szkoły może spowodować, że te przeżycia powrócą. Starajmy się jednak oddzielić własne doświadczenia, ambicje i plany od doświadczeń i ambicji dziecka. Obserwujmy dziecko, wspierajmy je, uczmy samodzielności i pozwalajmy na popełnianie błędów. Postarajcie się Państwo aktywnie i mądrze spędzać czas ze swoim dzieckiem, rozbudzać jego ciekawość otaczającym światem, pozwalać na samodzielne doświadczenia, motywować, jednocześnie dając swobodę działania i nabywania różnorodnych doświadczeń. Nie należy również zapominać, że podstawową formą aktywności dzieci w tym wieku jest zabawa. Dlatego jeśli chcemy dziecko czegoś nauczyć to właśnie poprzez zabawę.

          Pamiętajmy o tym, że poprzez treści jakie przekazujemy dziecku, a także sposób w jaki to robimy, wpływamy na kształtowanie się u naszego dziecka gotowości emocjonalnej do pójścia do szkoły. Bo na czym polega gotowość szkolna? Najprościej mówiąc to moment, w którym dziecko osiąga taki poziom rozwoju intelektualnego, emocjonalnego i fizycznego, który sprawia, że jest ono gotowe do rozpoczęcia nauki w szkole.

          Bardzo ważne w aspekcie gotowości szkolnej są różnice indywidualne pomiędzy dziećmi. Niektóre dzieci w wieku 5-ciu czy 6-ciu lat czytają, liczą, dodają, niektóre sylabizują a niektóre ledwo znają litery. Te wszystkie różnice po pewnym czasie się wyrównują i są w tym wieku normą. Odradzamy porównywanie własnych dzieci z innymi i zmuszanie do poznawania literek i cyferek, bo dziecko może jeszcze nie być na to gotowe, a dodatkowa presja z naszej strony i związany z tym stres nie pomogą. Rozwój w tym wieku przebiega skokowo, co oznacza, że coś czym nasze dziecko dzisiaj nie jest w ogóle zainteresowane za miesiąc czy dwa będzie ulubioną formą spędzania czasu. Podążajmy za dzieckiem, jego ciekawością świata i chęcią poznawania nowych rzeczy.

          Dojrzałość szkolna to także rozwój fizyczny dziecka. Zadbajcie Państwo o rozwój dużej i małej motoryki- o sprawność ruchową i koordynację, ale też sprawność rąk, którą można ćwiczyć malując, lepiąc, kolorując obrazki, rysując po śladzie czy robiąc szlaczki. Pamiętajcie Państwo, aby zwracać uwagę na to, żeby dziecko prawidłowo trzymało kredkę czy ołówek tj. chwytem trójpunktowym, w którym palec wskazujący i kciuk tworzą chwyt pęsetowy na kredce a palec środkowy służy za podporę, przedramię spoczywa w całości na blacie np. biurka.

          Bardzo ważne są także funkcje wzrokowe i słuchowe – potrzebne będą dziecku przy nauce pisania i czytania. Kiedy syn czy córka zaczną zwracać uwagę na nazwy ulic, napisy na billboardach czy szyldach, pytać o litery czy cyfry, to podążajmy w tym za dzieckiem, odpowiadajmy na pytania, wykażmy się cierpliwością oraz chwalmy za sukcesy. Możemy jadąc z dzieckiem samochodem, autobusem czy będąc na spacerze próbować odczytywać litery, które zobaczymy na ulicy. Traktujmy to jako zabawę. Jeśli dziecku się spodoba i będzie z coraz większą łatwością rozpoznawać litery, spróbujmy dzielić wyrazy na sylaby wyklaskując je dłońmi. Zdecydowanie polecam rozwiązywanie z dzieckiem zagadek, wspólne literowanie 3-5 literowych słów oraz wymienianie nazw owoców czy zwierząt na wskazaną literę. Także gry planszowe czy te z elementami liczenia, budowanie z klocków, układanie puzzli to wszystko rozwija wspomniane funkcje. Poza tym te aktywności rozwijają u dzieci koncentrację, ćwiczą cierpliwość, radzenie sobie z sukcesami i porażkami, a Rodzicom dają przestrzeń na rozmowę i kontakt z dzieckiem, budowanie relacji i zaufania.

          Gotowość szkolna to także, jeśli nie przede wszystkim, gotowość emocjonalna dziecka. To umiejętność radzenia sobie w rożnych sytuacjach, szczególnie zadaniowych. A takich w szkole nie brakuje. Chciałabym wspomnieć o radzeniu sobie z porażkami. Na co dzień zapewne obserwują Państwo jak dziecko zachowuje się w sytuacji kiedy nie uda mu się wykonać jakiegoś zadania. Czasami poddaje się, czasem płacze a czasami złości aż do granicy histerii. Bardzo dobrze widoczne jest to szczególnie podczas gry w planszówki. Prawda jest taka, że my dorośli także nie lubimy przegrywać. Tylko potrafimy to sobie racjonalnie wytłumaczyć. Dla dziecka 5-cio, 6-cio czy 7-mio letniego porażka odczuwana jest jako coś najgorszego, zagrażającego, bo dziecko ma w tym wieku poczucie sprawczości i mocy a porażka tą potrzebę blokuje. Stąd złość lub zniechęcenie. W domu zazwyczaj porażki są przeżywane bardziej spektakularnie niż np. w przedszkolu. Bo do poczucia porażki dochodzi zmęczenie, spadek energetyczny. To może powodować w dziecku silne emocje i potrzebę odreagowania. Postarajcie się Państwo nie negować tych emocji. Pozwólcie dziecku je przeżywać. Bądźcie z nim, przeczekajcie. Mogą Państwo spróbować nazwać emocje dziecka np. „Wydaje mi się, że się zezłościłeś/łaś,bo….”, „Wydaje mi się, że jesteś smutny/a” lub powiedzieć o tym co czujecie lub widzicie „Widziałem/łam, że bardzo chciałeś/łaś wygrać”, „Widzę, że Ci przykro”. Zdecydowanie nie powinno się używać komunikatów „Ty nie umiesz przegrywać!”, „Nie zawsze będziesz najlepszy/a.” Ważne żeby wzmocnić dziecko, docenić wkład włożony w wykonanie zadania a nie tylko ocenić jego efekt „Widziałem/łam ile pracy włożyłeś/aś…”, „Jestem z Ciebie dumny/a.”

          Kolejnym ważnym elementem jest samodzielność dziecka. Postarajcie się Państwo pomagać dziecku a nie je wyręczać. Niech próbuje wykonywać wszystko w swoim tempie, ale samodzielnie. Nie wymagajcie Państwo wiązania butów na kokardki, bo sześciolatek ma prawo tego nie umieć. Można pomyśleć także o włączeniu dziecka w obowiązki domowe - oczywiście dostosowane do wieku. Badania pokazują, że dzieci zaangażowane regularnie w wykonywanie domowych czynności lepiej radzą sobie w szkole, bo są lepiej zorganizowane. Dzieci w wieku 5-7 lat mogą nakrywać do stołu lub posprzątać po posiłku, pomóc rozpakować zakupy, wynosić swoje brudne ubrania do kosza na pranie, suszyć samodzielnie włosy, ścielić łóżko czy posprzątać zabawki i kurze w pokoju. Więc nie ma wymówki, że jeszcze jest „za małe”. Na pewne rzeczy jest za małe, do innych już na pewno dorosło.

          I na koniec - obserwujcie Państwo swoje dzieci i bądźcie ze swoimi dziećmi, przytulajcie je, rozmawiajcie, wspierajcie i cieszcie się na ten nowy rozdział w życiu.

           

           

          Luty 2023

          ROLA KSIĄŻKI W ŻYCIU DZIECKA

           

          Książka odgrywa bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka. Dobra lektura daje nam radość, pozwala się odprężyć i oderwać od codziennych zajęć. Rozwija też naszą wyobraźnię i inteligencję. Kontakt z książką jest bardzo ważny już od najmłodszych lat. Często mówi się, że powinno się zacząć czytać dziecku już w wieku niemowlęcym, najlepiej każdego dnia i poświęcać na to przynajmniej 20 minut. Korzyści płynące z tego nawyku są nieocenione.

          Bardzo często słyszymy o tym, że czytanie książek jest niezwykle ważne  w rozwoju dziecka, jednak wielu rodziców lekceważy to i kryje się za pracą, obowiązkami i brakiem czasu, a to duży błąd. Warto się zastanowić, czy 20 minut dziennie poświęcone dziecku, to naprawdę tak dużo? Oczywiste wydaję się, że spędzenie wolnego czasu na przykład przed telewizorem jest łatwiejsze niż przy książce, lecz trzeba przyznać, że niepodważalnie mniej wartościowe. Plusy jakie niesie ze sobą wspólne czytanie są niezliczone. Jednak, aby dziecko odczuwało potrzebę i czerpało przyjemność z obcowania z książką, musi mieć dobry przykład już od najmłodszych lat. Zamiłowanie do literatury musi być wpojone przez rodziców. Poniżej znajduję się kilka z wielu powodów, dlaczego warto się przekonać do książek i rozpocząć wspólne czytanie:

          – stymulacja rozwoju mózgu i umiejętności mowy,

          – pobudzanie wyobraźni i ciekawości świata,

          – poszerzanie wiedzy i słownictwa,

          – rozwój emocjonalny,

          – budowanie więzi.

          W okresie, kiedy dzieci mają stały i nieograniczony dostęp do telewizji, telefonów, gier komputerowych i Internetu,  potrzeba sięgania po książkę zanika. To duża strata dla młodego pokolenia, ponieważ to z książek, a nie z gier czy z programów telewizyjnych, możemy wynieść najwięcej. Bajka czy gra pokazuje już gotowe obrazy i postacie, natomiast książka zmusza do uruchomienia wyobraźni i samodzielnego stworzenia własnej wizji świata przedstawionego i bohaterów. Trzeba rozważać i analizować treść, żeby dotrzeć do zawartego w niej sensu i przekazu. Dzieci słuchając, kiedy rodzic im czyta mają możliwość odczuwać więcej prawdziwych emocji, które miały być wywołane i dużo bardziej cieszyć się przedstawioną historią, niż w przypadku, gdy miałyby podane je w formie bajki w telewizji. Poza tym oglądanie telewizji, nawet wspólne, nie daje dziecku poczucia więzi i uwagi. Czytanie przez rodzica dziecku pozytywnie oddziałuje na ich relację i ułatwia wspólną komunikację.

          Niewątpliwie watro czytać swoim pociechom. Niesie to wiele korzyści pod względem prawidłowego rozwoju intelektualnego i emocjonalnego dzieci oraz wpływa na tworzenie się więzi między rodzicem i dzieckiem opartej na poczuciu bezpieczeństwa i miłości. Każdy rodzic, mając na uwadze szczęście i rozwój swojej pociechy, powinien postarać się wygospodarować sobie chociaż te 20 minut dziennie, by spędzić je z dzieckiem na wspólnym czytaniu. To tak niewiele, a okazuje się być tak wielką inwestycją w przyszłość i wspólną relację.

           

          Styczeń 2023

           

          JAK WAŻNY JEST CZAS SPĘDZONY Z DZIECKIEM

           

          Dzisiejsze czasy są nastawione na szybkie tempo życia, a także wzmożone dążenie do celów zawodowych i osobistych. Obowiązki w pracy i rodzinne często zajmują większość czasu w ciągu dnia, dlatego wielu z nas zapomina o tym, jak ważny jest czas spędzony z dzieckiem.

           We wszystkich dziecięcych pokojach, można zobaczyć, jak dużo obecnie dzieci mają zabawek. Jakie są różnorodne, kolorowe i ciekawe. Większość z nas co chwilę chciałby kupić coś nowego, czym nasze dziecko mogłoby się bawić, coś co sprawiłoby mu radość. Z doświadczenia jednak wiemy, że większość z tych zabawek, zajmie dziecko na moment, zdecydowanie krótszy, niż tego oczekujemy.

           A może zamiast kolejnych zabawek, podarujmy dzieciom czas? Zwolnijmy na chwilę… Życie tak szybko pędzi, stale nam brakuje czasu, gdzieś się spieszymy, mamy coś do załatwienia. Pamiętajmy, nasze dzieci przecież też szybko rosną. Za  pięć, dziesięć lat, już nie zbudujecie razem wieży z klocków, nie poczytacie bajek przed snem, nie ugotujecie obiadu na zabawkowej kuchni, ani nie ułożycie toru dla pociągów na cały salon . I nie, nie chodzi tu o to, byśmy zaniedbywali swoje obowiązki zawodowe, czy domowe. Ale może zamiast oglądania telewizji, wyjdźcie na spacer – wcześnie rano lub późnym wieczorem może być dla dziecka równie atrakcyjnie jak w dzień. Zachęćcie dziecko do wspólnego przygotowania posiłku. Kanapki zrobione przez te małe rączki smakują naprawdę pysznie. Informacje na Facebooku nie zginą, jak odłożysz telefon i przygotujesz dziecku kąpiel z pianą.
          Zatrzymajmy się i pomyślmy jaką relację chcemy zbudować z dzieckiem? Jak chcemy spędzać z nim czas za 20, a nawet 30 lat.

          Wszystkie dzieci potrzebują bezwarunkowej akceptacji, bezpieczeństwa i relacji opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Potrzebują wspólnie spędzonego czasu. Prawda jest taka, że żadna zabawka tego nie zastąpi.


          Niektórzy z nas myślą, że czas spędzony z dzieckiem to: 
          – wspólne oglądanie telewizji,
          – wyjście na zakupy,
          – jazda autem do/z przedszkola,
          – granie z dzieckiem na komputerze, konsoli,
          – „pilnowanie” dziecka, gdy się bawi.


          Oczywiście, jest to czas spędzony z dzieckiem ale czy o taki czas chodzi? Czy to jest czas, który dziecko będzie długo pamiętać? Odejdźcie od telewizora i komputera. Zagrajcie w gry planszowe, zabawcie się w zabawy plastyczne, lepienie z plasteliny, modeliny, wspólne malowanie farbami, wspólnie coś ugotujcie, czytajcie książki, a nawet stwórzcie swoją. Fajnym pomysłem jest również wspólne „nicnierobienie” i leniuchowanie – leżenie na łóżku i przytulanie.  Taki czas spędzony z dzieckiem pokaże mu, że jest ono dla Was ważne.

          Jeśli sprawimy, że dziecko będzie czuło się ważne w naszych oczach, będzie ono czuło się ważne również w swoich oczach. Będzie budować poczucie bezpieczeństwa, a także poczucie swojej wartości i bycia ważnym. A to pozytywnie poskutkuje w Waszych relacjach w przyszłości.

           Mamy zimę, wieczory sprzyjają wspólnemu byciu razem. I naprawdę nie chodzi tu o to, by zaniedbać jakiś obowiązek. Żadna skrajność nie jest dobra (zbyt dużo spędzonego czasu sam na sam z dzieckiem, wpływa negatywnie chociażby na jego samodzielność). Podobno już nawet 15 min dziennie wartościowego spędzania czasu – jeden rodzic, jedno dziecko potrafi uczynić ogromną różnicę w relacji i sprawić, że zarówno dzieci, jak i rodzice będą szczęśliwsi.

           Niektórzy psychologowie twierdzą, że najlepszymi okazjami do „wartościowego” spędzania czasu są chwile zaraz po przebudzeniu ( jaki poranek, taki cały dzień), chwile po powrocie z przedszkola i czas wieczorny.
           Zwolnijmy, spędźmy te kilkanaście minut razem z dzieckiem, a wszyscy zobaczymy pozytywne zmiany.       

           

           

          Grudzień 2022

          TRADYCJE ŚWIĄTECZNE, TRADYCJE RODZINNE 

           

          Wigilia i okres świąt Bożego Narodzenia to czas rodzinny i wyjątkowy. Wiąże się z nim wiele niezwykłych tradycji, które przekazywane z pokolenia na pokolenie sprawiają, że wigilijny wieczór staje się dla każdego z nas najważniejszym dniem i mementem w roku. 

          Z Wigilią związanych jest wiele przesądów i wierzeń. W dawnej Polsce wierzono, że w tę jedyną noc o północy zwierzęta mogą mówić ludzkim głosem. Panowało przekonanie o tym że "jaka Wigilia, taki cały rok" dlatego wielu z nas w tym dniu stara się o nienaganne zachowanie od dzieci i pozytywne nastawienie. 

          Bardzo ważny jest również wystrój mieszkania. Niemal w całej Polsce ozdobą domów stał się snop zboża lub siana, który miał zapewnić dobrobyt i urodzaj na nadchodzący nowy rok. W niektórych regionach sianem zaściałano całą podłogę domu, zaś w innych wkładano je pod śnieżnobiały obrus na świątecznym stole, gdzie ten zwyczaj w wielu domach przetrwał do dziś. 

          Niemal w każdym domu stoi piękna przystrojona choinka i niewielu z nas wie że w Polsce ten zwyczaj ma zaledwie około 200 lat. Kiedys zamiast choinki nad stołem wieszano podłaźniczkę czyli odcięty czubek świerka lub specjalna drewniana konstrukcja ozdobiona ciasteczkami domowego wypieku, jabłkami, orzechami czy ozdobami wykonanymi z papieru lub opłatka. W podobny sposób były dekorowane pierwsze choinki. 

          Tradycyjnie najważniejszym posiłkiem tego dnia była postna wieczerza która rozpoczyna się wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdki. Przy wigilijnym stole pozostawia się jedno puste miejsce i nakrycie dla niepspodziewanego gościa lub jak niektórzy wierzyli dla duchów bliskich zmarłych. 

          Wigilie tradycyjnie rozpoczyna się od łamania opłatkiem czy delikatnym i cienkim chlebem jak papier. Był to znak pojednania i miłlości. Podczas kolacji obowiązywało postne menu składające się z 12 potraw lub w liczbie dowolnej ale nieparzystej. Zwyczaj obdarowywania się w Wigilię prezentami rozpoczął się u nas od niedawna. Kiedyś były to słodycze lub drobne upominki przynoszone przez różne postacie. W centralnej Polsce domy odwiedzał Mikołaj, w Wielkopolsce jest to Gwiazdor, a w Małopolsce Aniołek. Na Śląsku do dzieci przychodzi Dzieciątko, Gwiazdka lub Aniołek. 

          Kolejną tradycją w polskich domach jest rodzinne kolędowanie. Po kolacji wszyscy domownicy zbierali się wokół chloinki i wspólnie śpiewali kolędy oraz pastorałki. W okresie świąt domy odwiedzali kolędnicy. Były to grupy kolorowych przebierańców którzy śpiewali kolędy i wygłaszali rymowane życzenia. Wierzono, że kolędnicy przynoszą szczście. 

           


           

           Grudzień 2022

          ROZPOZNAWANIE UZDOLNIEŃ U DZIECI W WIEKU PRZEDSZKOLNYM

          Zagadnienie zdolności jest nierozerwalnie związane z różnicami indywidualnymi między ludźmi w zakresie ich osiągnięć. Na różnice te zwracano uwagę już w najdaw­niejszych czasach i od zawsze intrygowały człowieka ich przyczyny. Rozmaicie też rozumiano termin: zdolności. Słownik pedagogiczny podaje następującą definicję: zdolności to „te właściwości psychiki człowieka, które wa­runkują możliwości skutecznej działalności w określonych dziedzinach przy wykonywaniu różnych działań”. Zważy­wszy na podkreślenie przez autorów podłoża organiczne­go uzdolnień i ich funkcjonalnego znaczenia, przyjmijmy, że zdolności stanowią układ warunków wewnętrznych jednostki, właściwość różniącą jednego człowieka od dru­giego  w poziomie osiągnięć, łatwość i szybkość odbiera­nia i przetwarzania informacji o otaczającym świecie. T. Lewowicki uważa, że dzieci zdolne posiadają:

          - wysoki poziom zdolności ogólnych, inteligencji,

          - wysoki poziom zdolności specjalnych, uzdolnień,

          - wysokie osiągnięcia lub możliwość takich osiągnięć w nauce bądź innych dziedzinach,

          - osiągnięcia oryginalne i twórcze lub możliwość takich osiągnięć.

           Na rozwój zdolności mają wpływ, oprócz czynników dziedzicznych, uwarunkowania rodzinne i środowiskowe stymulujące bądź hamujące wrodzony potencjał dziecka. Trzeba pamiętać, że rozwój zdolności pozostaje w ścisłym związku również z prawidłowościami kształtowania się psychiki i emocji.   W miarę upływu lat zdolności się róż­nicują i pojawiają się te, które nazywają się specjalnymi. Najwcześniej pojawiają się uzdolnienia matematyczne   i artystyczne, zwłaszcza muzyczne i plastyczne. W okre­sie przedszkolnym obserwować można zróżnicowanie tempa opanowywania poszczególnych działań, sprawno­ści motorycznej i motoryczno - technicznej. W młodszym wieku szkolnym rozwiną się zdolności intelektualne, a później jeszcze twórcze. W Polsce 16% uczniów uznaje się za zdolnych, 3% to dzieci wybitnie zdolne,  a 13% ponadprzeciętne.

          Jak rozpoznać dziecko zdolne?

          - szybko zapamiętuje, prawidłowo kojarzy i rozumuje,

          - jest ciekawe świata i ludzi,

          - posiada dar bystrej obserwacji otoczenia,

          - jest dociekliwe, zadaje dużo pytań,

          - ma szeroki wachlarz zainteresowań, wiedzę, pasje, uzdolnienia,

          - uczy się z przyjemnością i wyraźnym zainteresowa­niem,

          - skupia uwagę przez dłuższy czas na tym, co je intere­suje,

          - posiada bogatą wyobraźnię oraz ciekawe i oryginalne pomysły, które wyraża
          w zróżnicowanej formie (muzy­ce, tańcu, plastyce, słownie itp.),

          - wymyśla nowe zabawy, opowiadania, sytuacje realne lub abstrakcyjne,

          - broni swoich racji i poglądów, jest niezależne,

          - najczęściej posiada poczucie humoru,

          a jednocześnie:

          - ma trudności w przystosowaniu się do grupy (potrzeba rywalizacji, imponowania, dominacji),

          - jest często uznawane za zarozumiałe,

          - bywa, że lekceważy rówieśników, nauczyciela lub jego zdanie,

          - prezentuje egocentryzm, koncentrację na sobie,

          - miewa trudności z przechodzeniem od wiadomości do umiejętności, charakteryzujące się lękliwością bądź nadpobudliwością (nie zawsze).

          Posiadanie przynajmniej kilku spośród wymienionych powyżej cech pozytywnych oznacza, że dziecko przy wczesnej stymulacji, poświęcaniu czynnej uwagi i akcep­tacji otoczenia ma szansę wykorzystać i rozwinąć wro­dzone predyspozycje, a w efekcie stać się jednostką wy­bitną.

           

                                                                          Listopad 2022

          JAK BYĆ KONSEKWENTNYM W WYCHOWANIU DZIECKA?

          Wychowanie dziecka w duchu konsekwencji to nie najłatwiejsze zadanie, zwłaszcza gdy dziecko uparcie nie chce dostosować się do tego, czego wymaga od niego mama i tata. Rodzice często tłumaczą się ze swojej niekonsekwencji  brakiem czasu, roztargnieniem, stresem i po prostu nieuwagą. Bez względu na to, co jest tego przyczyną, brak  konsekwencji przyczynia się do powstawania wielu problemów wychowawczych. Jak radzić sobie w takich sytuacjach i za każdym razem nie rezygnować ze swoich zasad, spełniając wolę najmłodszych? Jak być konsekwentnym rodzicem?

          Przede wszystkim należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest konsekwencja. To nic innego jak umiejętność postępowania według założonych zasad. W procesie wychowania dziecka utrzymanie konsekwencji nie jest proste. Dzieci stosują różne sposoby, by dorośli zmienili zdanie, zmienili zasadę, która była wcześniej  ustalona.

           Ustal z dzieckiem zasady

          Każdy z rodziców powinien ze swoim dzieckiem ustalić kodeks postępowania w wielu sytuacjach. To bardzo ułatwia i usprawnia życie. Zasady obowiązują w każdej sytuacji i dziecko o tym doskonale wie.

          Jeśli ustalasz jakąś zasadę lub straszysz następstwami jej nieprzestrzegania, postępuj zgodnie z tym, co powiedziałeś. Dzieci bardzo szybko uczą się sprawdzać, gdzie leży granica, szczególnie, gdy rodzice składają oświadczenia i nie wywiązują się z nich.

          Jedną z prostszych zasad jest sprzątanie po zakończonej zabawie. Często jednak dzieciom spieszy się do innych zajęć i nie sprzątają. Rolą rodzica jest wtedy doprowadzenie do sytuacji, w której dziecko dokończy to, co zaczęło. Wbrew pozorom nie jest to najłatwiejsze zadanie.

          Podczas ustalania zasad postępowania w domu trzeba także ustalić, co stanie się, jeśli dziecko czegoś nie dopełni. Oczywiście ważne jest wtedy, by "kara" się odbyła. Jeśli będziemy konsekwentnie przestrzegać wspólnie ustalonych zasad - dziecko z czasem nabierze nawyków, które pomogą mu sprawnie funkcjonować. W ustalaniu zasad w dużej mierze chodzi właśnie o to, by wykształciły się nawyki, które dziecko będzie wykonywało bezwiednie i które znacznie ułatwią mu funkcjonowanie, np.: po zabawie - sprzątam, po posiłku - odnoszę talerz itp.

           

          Nie pozwalaj dziecku sobą manipulować

          To kolejna odpowiedź na pytanie, jak być konsekwentnym rodzicem. Dzieci posiadają zdolność manipulowania dorosłymi w takim sposób, by osiągnąć swój cel i tę zdolność doskonale wykorzystują. Kiedy widzą, że rodzice coś im nakazują, potrafią głośno krzyczeć, płakać, tupać nogami, rzucić się na podłogę i zrobić tzw. scenę. Dorośli, by mieć spokój, zgadzają się więc na reguły narzucone przez dziecko, np. sprzątają za nie.

          Dzieci posuną się do najwymyślniejszych sztuczek i zachowań, np. gdy będąc w sklepie chcą natychmiast jakąś zabawkę, a rodzice odmawiają jej kupna, potrafią rzucić się na posadzkę, kopać, krzyczeć, płakać. Dorośli "dla świętego spokoju" często ulegają i nie zwracają na ogół uwagi, jak zachowuje się w tym momencie dziecko - otóż nagle łzy znikają, pojawia się uśmiech, dziecko wstaje z podłogi i zachowuje się, jakby nic sie nigdy nie stało. To sygnał, że właśnie nas zmanipulowało i osiągnęło swój cel.

           Nie ulegaj dziecku

          Wystarczy jeden raz doprowadzić do takiej sytuacji, a dziecko będzie to wykorzystywało w każdym możliwym momencie. To pewne. Jeśli dorośli będą niekonsekwentni w domu, działania malucha przeniosą się na inny grunt - do sklepu, na imprezę u znajomych, na plac zabaw, basen itp. Dzieci w ten sposób będą sprawdzały, jak daleko sięga granica, ile barier mogą złamać. Mają sygnał, że skoro raz się udało, można spróbować dalej łamać granice.

          Co więc należy zrobić, gdy dojdzie już do sceny? Jak być konsekwentnym rodzicem w takim momencie? Należy stanowczo, lecz spokojnie odmówić, można uzasadnić swoją decyzję i dalej zajmować się np. zakupami. Trzeba być świadomym, że dziecko nie zrezygnuje. Wtedy najlepiej zabrać je do innego miejsca, nie kontynuować rozmowy, odpowiadania na pytania, zająć się swoimi działaniami. Jeśli dziecko będzie się wyrywało, dobrze jest je przytulić do siebie, odczekać chwilę, aż zły stan przejdzie i natychmiast zwrócić uwagę malucha na coś innego. Niekonsekwencja przeszkadza w wychowaniu dzieci na wielu polach, nie tylko podczas zakupów. To samo dotyczy zwykłych sytuacji domowych - spożywania posiłku, ubierania się, wykonywania przez dziecko swoich domowych obowiązków.

           Konsekwentni rodzice to asertywni rodzice

          Aby uniknąć sytuacji stresowych, dziecko musi mieć świadomość, że zawsze są przestrzegane reguły, nie ma od nich odstępstwa. Wtedy nawet nie będzie próbowało zmieniać zasad ani ustalać swoich. Dziecko musi funkcjonować wśród reguł i zasad, bo wtedy czuje się bezpiecznie i wie, że rodzice, ustalając coś, na pewno będą tego przestrzegać. Sztuka przestrzegania reguł wiąże się z pracą nad własną asertywnością, sztuką mówienia "nie". To ciągła praca dla dorosłych i ciągła walka o swoje dla dzieci. Dzieci bardzo często będą chciały narzucić dorosłym swoją wolę, łamać granice. Wynika to z ich naturalnej chęci postawienia na swoim i posiadania wszystkiego.

           Ustalcie wspólny front działania

          Rodzice powinni być również świadomi tego, jak ważne jest, by oboje byli zgodni co do zasad i konsekwencji zachowania oraz by wspólnie je stosowali. Często bardziej pomysłowe dzieci próbują „rozdzielić” swoich rodziców, nastawiając jednego przeciw drugiemu. Rodzice powinni omówić kwestie sporne pod nieobecność dzieci oraz ustalić takie zasady, które oboje będą akceptować.

          Stworzenie jednolitego frontu i konsekwencja to dwie bardzo ważne rzeczy, ponieważ jeśli dzieci są przekonane, że zasady rodziców są niewzruszone i niezmiennie wprowadzane w życie, to zwykle nie sprawdzają granic wytrzymałości rodziców.  W podobny sposób, jeśli konsekwentnie realizuje się „kary”, dzieci w mniejszym stopniu usiłują „wymigać się” od następstw złego zachowania.

           

          Jak być konsekwentnym rodzicem? 

          Nie jest to najłatwiejsza sztuka, ale jeśli dorosłym się to uda, dzieciom także będzie łatwiej.

          Gdy rodzice są konsekwentni i postępują zgodnie z tym, co powiedzieli, budują strukturę, do której dzieci dążą i której bardzo potrzebują.

          Daje to dzieciom poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i kontroli. Mogą odprężyć się i funkcjonować w znanym sobie systemie kar i nagród. Struktura ta uczy je także, jak ważne jest dotrzymywanie obietnic i wywiązywanie się z zobowiązań.

           LITERATURA:

          H. Liebienow „ Konsekwencja w wychowaniu dzieci. Poradnik dla rodziców”

          T. Gordon „Wychowanie bez porażek”

           

                                                                     Październik 2022

          OSTROŻNIE Z TELEWIZJĄ!

               Telewizja spełnia wiele ważnych funkcji, w tym przede wszystkim informacyjno – dydaktyczną i rozrywkową. Jej wpływ na odbiorcę może być jak najbardziej pozytywny. Wiadomym jest, że telewizja jest „oknem na świat”; może stanowić cenne źródło informacji o świecie przyrody, najnowszych osiągnięciach w nauce, kulturze. Może przekazywać najważniejsze wartości społeczne, moralne, obyczajowe, wzbogacać wyobraźnię dziecka, myślenie. Niektóre programy telewizyjne przyczyniają się do podejmowania działań korzystnych z punktu widzenia społeczeństwa, do kształtowania postaw prospołecznych.

               Niestety w ostatnich latach coraz częściej akcentuje się negatywny wpływ telewizji na młodego odbiorcę. A jak wiadomo dzieci spędzają przed telewizorem nawet kilka godzin dziennie. Wśród oglądanych przez nie programów telewizyjnych przeważają pełne wartkiej i krwawej akcji filmy i bajki. Akceptowane jest to przez rodziców, którzy z pełnym zaufaniem odnoszą się do audycji adresowanych do najmłodszego odbiorcy. Tylko w nielicznych rodzinach dorośli kontrolują programy oglądane przez dzieci.

               Wśród powodów, dla których dzieci od najmłodszych lat przyzwyczajane są do telewizji należy wymienić: telewizyjny nawyk rodziców (rodzice sami spędzają czas wolny przed telewizorem i nie mają dzieciom nic innego do zaproponowania); wygodnictwo i lenistwo dorosłych – w myśl zasady: dziecko jest zabawiane przez telewizor, a więc nie trzeba już się nim zajmować; względy bezpieczeństwa dziecka – w myśl zasady: dziecko siedzi przed telewizorem, jest w domu pod kontrolą dorosłych, nie dzieje mu się żadna krzywda; zapracowanie rodziców, którzy pracując do późna nie mają czasu zająć się organizacją czasu dziecka.

               Tymczasem telewizyjne programy dla dzieci zawierają wiele scen agresywnych, które dziecko przenosi do rzeczywistości realnej, zabaw z rodzeństwem czy kolegami w przedszkolu. Programy te najczęściej:

          -          modelują zachowania antyspołeczne,

          -          wywołują agresję (przyglądanie się agresji na ekranie prowokuje do zachowań agresywnych),

          -          powoduje zobojętnienie i znieczulenie na agresywne bodźce, zwiększają tolerancję dzieci na agresję,

          -          osłabiają mechanizmy kontrolne,

          -          tworzą niejasny obraz świata. Dziecko nie wie, co jest dobrem, co złem, co czynić można, a czego nie należy,

          -          podnoszą poziom lęku przed światem rzeczywistym,

          -          niszczą pozytywne wzorce dziewczęce i chłopięce.

               Skoro wpływ programów telewizyjnych dla dzieci jest tak niekorzystny i szkodliwy należy mu skutecznie przeciwdziałać. Najskuteczniejszym sposobem przeciwdziałania naśladowaniu przez dzieci zachowań agresywnych oglądanych w telewizji jest kształtowanie w nich od najmłodszych lat postaw wobec przemocy, tzn. uświadamianie dziecku negatywnych skutków pokazywania przemocy w telewizji. Poza tym bezpieczniejszym sposobem jest po prostu ochrona dziecka przed negatywnymi wpływami telewizji przez:

          -          wyraźne kontrolowanie czasu, jaki dziecko spędza przed telewizorem,

          -          wspólne z dzieckiem oglądanie programów dla niego przeznaczonych, komentowanie i tłumaczenie scen niezrozumiałych dla dziecka, pomoc w ocenie obejrzanej audycji,

          -          organizowanie dziecku atrakcyjnych form wypoczynku i zabawy, umożliwiających zaspokojenie jego potrzeb,

          -          nieprzyzwyczajanie dziecka do stałej obecności telewizora. Nie może on spełniać roli stałego domownika, towarzysza zabaw czy „opiekunki” dzieci.

               Program telewizyjny, choćby najciekawszy, nie zastąpi dziecku rodziców. Dlatego znacznie cenniejsza jest wspólna rozmowa, przytulenie, zabawa, wspólny spacer, jednym słowem – „bycie z dzieckiem”.  To zaspokaja najważniejsze dla prawidłowego rozwoju dziecka potrzeby psychiczne: bezpieczeństwa, miłości, bliskości.

               Aby ustrzec się tego negatywnego wpływu programów telewizyjnych na dzieci warto stosować się do pewnych zasad:

          1. Telewizor jest dla nas , nie my dla niego.
          2. Telewizor nie jest w naszym domu domownikiem, a jedynie rzadko zapraszanym gościem.
          3. Nasze dziecko ogląda tylko wybrane programy.
          4. Nasze dziecko ogląda telewizję w naszej obecności. Po obejrzanym programie rozmawiamy na temat jego treści, pomagając dziecku w jej zrozumieniu i ocenie.
          5. Dzieci wychowują rodzice, a nie telewizor.
          6. Wychowanie dziecka nie polega na posadzeniu go przed telewizorem. Dlatego aktywnie i świadomie uczestniczymy w procesie wychowania naszego dziecka, ograniczając mu dostęp do tego, co szkodliwe, a podejmując działania korzystne.
          7. Dzień z telewizorem to dzień stracony!

               W codziennym zabieganiu rodziców nie powinno zabraknąć czasu na autentyczne przebywanie z dzieckiem – na przeczytanie książeczki, pełną radosnego śmiechu zabawę, spacer, rozmowę o tym, co czuje, o jego marzeniach. Takie rodzicielskie postawy budzą w dziecku zaufanie i miłość do świata i ludzi, budują pozytywny obraz samego siebie, zaspokajają tak ważną potrzebę bezpieczeństwa.

           

           

                                                                     Wrzesień 2022

              CHARAKTERYSTYKA ROZWOJU DZIECKA 6-LETNIEGO

           

          Rozwój 6-latka jest bardzo szybki. Dziecko coraz lepiej radzi sobie z koordynacją ruchową. Potrafi jeździć na dwukołowym rowerze, rolkach czy wrotkach, a także narysować podstawowe figury geometryczne. Strona prawa i lewa, czy perspektywa nie są już dla niego tajemnicą, potrafi nazywać kolory, dni tygodnia i miesiące.
          Z sześciolatkiem można już swobodnie porozmawiać na różne tematy.

           

          1. Rozwój fizyczny

          Sześcioletnie dziecko nadal ma dużą potrzebę ruchu, której realizację trzeba mu umożliwić. Maluch jeżdżący na rowerze, rolkach, wrotkach czy łyżwach powinien mieć na sobie kask oraz ochraniacze. W tym wieku dziecko nadal nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swoich potencjalnie niebezpiecznych działań, takich jak szybka jazda na zakręcie czy wspinanie się po wysokich drzewach. Rozwój dziecka w wieku 6 lat to także doskonalenie szczegółowych umiejętności motorycznych, takich jak rysowanie, malowanie, wyklejanie, wycinanie, a także pisanie i czytanie. Niektóre dzieci radzą sobie z pisaniem coraz lepiej, inne dopiero zaczynają.

           

          2. Rozwój psychiczny 6-latka

          Dziecko w wieku 6 lat zna już 4 tys. słów, co pozwala mu prowadzić swobodną rozmowę. Wylicza dni tygodnia, miesiące oraz pory roku. Potrafi także uczyć się na pamięć wierszyków i je recytować. Skupienie dziecka w tym wieku to maksymalnie 15 minut. W tym wieku świetną zabawą pobudzającą rozwój intelektualny i motoryczny jest układanie puzzli.

          Rozwój emocjonalny dziecka w wieku 6 lat wchodzi w kolejną fazę. Dziecko odczuwa bardzo silną potrzebę współzawodnictwa i wygrywania. Aby zwyciężyć, potrafi posunąć się nawet do oszukiwania i nie potrafi się do tego przyznać. Silnie przeżywa każdą krytyczną uwagę. Emocje są u sześciolatka dość gwałtowne i zmienne - w jednej chwili jest pełen zapału, w kolejnej wpada w złość, a nawet histerię. Nadal nie wyczuwa potrzeb innych, jest jeszcze dość egocentryczny. Mimo to, w tym wieku wiele dzieci ma swojego najlepszego przyjaciela. Jest to najczęściej dziecko tej samej płci. Zabawy dziecka w tym wieku to przede wszystkim zabawy z podziałem na role (np. w dom). W wieku sześciu lat zwiększa się ilość lękówDziecko boi się ciemności, duchów, burzy, samotności. Próbuje sobie z tym radzić obgryzając paznokcie i skórki, czy dłubiąc w nosie.

           

          3. Dojrzałość szkolna

          Nie każdy 6-latek jest gotowy na pójście do szkoły i spełnianie wymagań szkolnych, dużo wyższych niż w zerówce czy przedszkolu. Aby osiągnąć dojrzałość szkolną dziecko potrzebuje pewnych predyspozycji, ale bardzo ważne są także bodźce zewnętrzne – wychowanie w domu i pobudzanie rozwoju w przedszkolu. Aby stwierdzić, że dziecko jest gotowe na pójście do szkoły rozwój fizyczny dziecka musi być na odpowiednim poziomie, nie bez znaczenia jest również jego poziom intelektualny. Dziecko gotowe do pójścia do szkoły umie się przedstawić, powiedzieć, ile ma lat, narysować w miarę proporcjonalnego człowieka, kategoryzować przedmioty i zjawiska. Aby dziecko dobrze czuło się w szkole, powinno także umieć współpracować z innymi dziećmi, co nie u wszystkich maluchów w tym wieku jest takie proste.