JEŻYKI
Grudzień 2024 r.
„Podaruj swojemu dziecku trochę czasu czyli jak przyjemnie i pożytecznie spędzać wspólnie czas”.
Dzisiejsze czasy są nastawione na szybkie tempo życia, a także wzmożone dążenie do celów zawodowych i osobistych. Obowiązki w pracy i rodzinne często zajmują większość czasu w ciągu dnia, dlatego wielu z nas zapomina o tym, jak ważny jest czas spędzony z dzieckiem.
We wszystkich dziecięcych pokojach, można zobaczyć, jak dużo obecnie dzieci mają zabawek. Jakie są różnorodne, kolorowe i ciekawe. Większość z nas co chwilę chciałby kupić coś nowego, czym nasze dziecko mogłoby się bawić, coś co sprawiłoby mu radość. Z doświadczenia jednak wiemy, że większość z tych zabawek, zajmie dziecko na moment, zdecydowanie krótszy, niż tego oczekujemy.
A może zamiast kolejnych zabawek, podarujmy dzieciom czas? Zwolnijmy na chwilę… Życie tak szybko pędzi, stale nam brakuje czasu, gdzieś się spieszymy, mamy coś do załatwienia. Pamiętajmy, nasze dzieci przecież też szybko rosną. Za pięć, dziesięć lat, już nie zbudujecie razem wieży z klocków, nie poczytacie bajek przed snem, nie ugotujecie obiadu na zabawkowej kuchni, ani nie ułożycie toru dla pociągów na cały salon. I nie, nie chodzi tu o to, byśmy zaniedbywali swoje obowiązki zawodowe, czy domowe. Ale może zamiast oglądania telewizji, wyjdźcie na spacer – wcześnie rano lub późnym wieczorem może być dla dziecka równie atrakcyjnie jak w dzień. Zachęćcie dziecko do wspólnego przygotowania posiłku. Kanapki zrobione przez te małe rączki smakują naprawdę pysznie. Informacje na Facebooku nie zginą, jak odłożysz telefon i przygotujesz dziecku kąpiel z pianą.
Zatrzymajmy się i pomyślmy jaką relację chcemy zbudować z dzieckiem? Wszystkie dzieci potrzebują bezwarunkowej akceptacji, bezpieczeństwa i relacji opartej na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Potrzebują wspólnie spędzonego czasu. Prawda jest taka, że żadna zabawka tego nie zastąpi.Niektórzy z nas myślą, że czas spędzony z dzieckiem to:
– wspólne oglądanie telewizji,
– wyjście na zakupy,
– jazda autem do czy z przedszkola,
– granie z dzieckiem na komputerze, konsoli,
– „pilnowanie” dziecka, gdy się bawi.Oczywiście, jest to czas spędzony z dzieckiem ale czy o taki czas chodzi? Czy to jest czas, który dziecko będzie długo pamiętać? Odejdźcie od telewizora i komputera. Zagrajcie w gry planszowe, zabawcie się w zabawy plastyczne, lepienie z plasteliny, modeliny, wspólne malowanie farbami, wspólnie coś ugotujcie, czytajcie książki, a nawet stwórzcie swoją. Fajnym pomysłem jest również wspólne „nicnierobienie” i leniuchowanie – leżenie na łóżku i przytulanie. Taki czas spędzony z dzieckiem pokaże mu, że jest ono dla Was ważne.
Jeśli sprawimy, że dziecko będzie czuło się ważne w naszych oczach, będzie ono czuło się ważne również w swoich oczach. Będzie budować poczucie bezpieczeństwa, a także poczucie swojej wartości i bycia ważnym. A to pozytywnie poskutkuje w Waszych relacjach w przyszłości.
Mamy zimę, wieczory sprzyjają wspólnemu byciu razem. I naprawdę nie chodzi tu o to, by zaniedbać jakiś obowiązek. Żadna skrajność nie jest dobra (zbyt dużo spędzonego czasu sam na sam z dzieckiem, wpływa negatywnie chociażby na jego samodzielność). Już nawet 15 minut dziennie wartościowego spędzania czasu – rodzic - dziecko potrafi uczynić ogromną różnicę w relacji i sprawić, że zarówno dzieci, jak i rodzice będą szczęśliwsi.
Psychologowie twierdzą, że najlepszymi okazjami do „wartościowego” spędzania czasu są chwile zaraz po przebudzeniu ( jaki poranek, taki cały dzień), chwile po powrocie z przedszkola i czas wieczorny.
Zwolnijmy, spędźmy te kilkanaście minut razem z dzieckiem, a wszyscy zobaczymy pozytywne zmiany.Listopad 2024 r.
„Wielkie emocje małego człowieka”.
Emocje są nieodłącznym elementem życia. Są reakcją na konkretną sytuację, która je wywołała, swoistą interpretacją rzeczywistości, jakiej doświadczamy. Ludzie, zarówno dorośli jak i dzieci, odczuwają różne rodzaje emocji, zwyczajowo określanych jako: pozytywne (m. in. radość, zadowolenie) i negatywne (m. in. złość, lęk, frustracja). Przywykliśmy do tego, że o emocjach się nie rozmawia, a wyrażanie złości jest czymś złym. Tymczasem nie mamy wpływu, ani kontroli nad tym czy się pojawią. Mamy jednak możliwość decydowania o sposobie, w jaki chcemy reagować, gdy pojawia się określone uczucie. Umiejętne wspieranie każdej sfery rozwoju dziecka, a zwłaszcza rozwoju emocjonalnego, pozwoli uniknąć mu wielu problemów i niepowodzeń w kontaktach z rówieśnikami i osobami dorosłymi w dalszym życiu. Świat emocji dziecka charakteryzuje się spontanicznością, ekspresją, spotęgowaną siłą wyrażania. W tym świecie nie ma analizy i refleksji nad tym, co wypada, a co nie. Czasami reakcje dziecka może się nam, dorosłym, wydać zdecydowanie przesadzone – zbyt intensywne. W miarę dojrzewania mózgu i zdobywania wiedzy o świecie, te same sytuacje przestaną je wprowadzać w złość czy strach, ponieważ ich mózg będzie je inaczej interpretował. Wspieranie dzieci w radzeniu sobie z emocjami zaczyna się od naszego stosunku do emocji jako takich. Samo odczuwanie i wyrażanie emocji nie jest niczym złym. Jednak już działanie pod wpływem emocji może być pozytywne bądź negatywne. Najczęściej to rodzice są pierwszymi modelami jak reagować w trudnych sytuacjach. To rodzina jest miejscem, gdzie dziecko może eksperymentować i w bezpiecznych warunkach uczyć się rozumienia i regulowania własnych emocji. Często dziecko nie rozumiejąc co się z nim dzieje, nie potrafiąc nazwać uczuć, które w nim buzują wpada w histerię, złość, a nierzadko przejawia również zachowania agresywne. Kluczową rolą rodzica jest zrozumienie, co leży u podłoża takiego wybuchu, aby móc mu w przyszłości zapobiec lub pomóc przeżyć łagodniej, spokojniej.
Charakterystyka rozwoju emocjonalnego dziecka trzyletniego:
- stany emocjonalne trzylatka są krótkotrwałe, gwałtowne i bardzo zmienne;
- dziecko potrafi bardzo szybko przechodzić z odczuwania smutku do radości i okazuje te uczucia z bardzo dużą siłą;
- zachowanie dziecka jest impulsywne, jest przejawem przeżywanych przez nie emocji w danej chwili;
- dziecko nie potrafi jeszcze kontrolować swoich emocji, udawać czy ukrywać ich;
- agresję przejawia głównie w sposób fizyczny (bije, kopie, gryzie);
-trzylatek jest już świadomy swoich potrzeb i potrafi je wyrażać ("chcę - nie chcę", "lubię - nie lubię");
- nastawiony jest na zdobywanie niezależności i wyodrębnianie się od innych, dlatego bardzo ważna jest dla niego samodzielność, którą często manifestuje poprzez opór wobec poleceń czy próśb dorosłych lub buntowanie się;
- jest wrażliwy na to, co dzieje się w jego najbliższym otoczeniu;
- jest bardziej gotowy na dłuższe rozstania z najbliższymi oraz kontakty z rówieśnikami.
Jak wspierać rozwój emocjonalny dziecka:
- mów w domu o uczuciach, emocjach;
- pomóż dziecku wyrażać i określać jego uczucia oraz je zaakceptować;
- dziel się z dzieckiem uczuciami i przemyśleniami i uważnie słuchaj tego, co mówi o swoich przeżyciach;
- nie krytykuj i nie oceniaj żadnych uczuć doświadczanych przez dziecko;
- akceptowanie uczuć to nie to samo, co zgoda na każde działanie pod ich wpływem;
- nie oczekuj od kilkulatka, wiedzy i świadomości co czuje, ani umiejętności kontrolowania swoich emocji w różnych sytuacjach,
- wskazuj dziecku, w jaki sposób może wyrazić emocje bezpiecznie dla siebie i innych,
- jasno określ granice „co wolno – czego nie wolno”,
- bądź konsekwentny wobec dziecka,
- wzmacniaj pozytywne zachowania dziecka,
- stwarzaj warunki do samodzielnego funkcjonowania dziecka w zakresie jego możliwości,
- stymuluj aktywność poznawczą dziecka
Rozwój emocjonalny dziecka w wieku przedszkolnym to szczególny okres dla rodziców i dzieci. To rodzice są autorytetami w procesie rozumienia otaczającego świata. Również tego złożonego z emocji i uczuć. Chcąc pomóc dziecku poruszać się po nim z empatią, swobodą ale i rozwagą, trzeba zadbać o to, by być dla niego najlepszym przykładem.
Aby skutecznie pomóc dziecku w radzeniu sobie z uczuciami sam musisz radzić sobie ze swoimi, być spokojny i otwarty na potrzeby i sygnały, które do ciebie wysyła. Zaspokojenie podstawowych potrzeb: bezpieczeństwa, miłości i akceptacji stanowi podstawę prawidłowego procesu kształtowania więzi emocjonalnych. Wspólna rozmowa wszystkich członków rodziny, zwłaszcza dotycząca emocji, stymuluje tworzenie trwałych więzi oraz kształtuje odporność emocjonalną, tak bardzo potrzebną do radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
Październik 2024 r.
„JAK MÓWIĆ, ABY DZIECKO NAS SŁUCHAŁO?
CZYLI PRAWIDŁOWA KOMUNIKACJA W RODZINIE”.
Skuteczna komunikacja w rodzinie jest elementem kluczowym dla zdrowych relacji. Istotne jest, abyśmy jako rodzice tworzyli otwarte i wspierające środowisko. Przede wszystkim, słuchanie dziecka z uwagą i empatią może zbudować silne więzi. Klarowność w przekazie, unikanie osądów oraz wyrażanie uczuć sprzyjają zrozumieniu. Ważne jest także dostosowanie komunikatu do wieku i potrzeb dziecka, wspierając rozwijające się umiejętności językowe. Przykładem wartościowych rozmów są pytania otwarte, które zachęcają do dzielenia się myślami. Wspólne spędzanie czasu również sprzyja komunikacji, umożliwiając budowanie więzi. Dzięki temu dzieci uczą się, że ich głos jest słyszany i ważny.
Aktywne słuchanie:
1. Pomaga dziecku uczyć się, jak radzić sobie z negatywnymi uczuciami. Wasza akceptacja uczuć dziecka pomoże mu zrozumieć, że negatywne emocje są częścią życia i że nie ma w tym nic złego, jeśli się je odczuwa. Aktywne słuchanie pomoże też dziecku nie ukrywać uczuć i nauczy, w jaki sposób właściwie je wyrażać.
2. Stanowi podstawę bliskiej więzi między rodzicem a dzieckiem. Każdy lubi być wysłuchany i zrozumiany przez inną osobę. Takie kontakty zacieśniają więzy rodzinne, zbliżają rodzica i dziecko do siebie nawzajem w atmosferze szacunku i zaufania.
3. Pomaga dziecku podejmować samodzielne próby rozwiązania problemu. Gdy człowiek ma okazję głośno powiedzieć o problemie z jakim się boryka, wówczas może przyjrzeć mu się wyraźniej.
4. Uczy dziecko słuchać zarówno rodziców, jak i innych osób. Im wcześniej i częściej zaczniecie udowadniać dziecku, że słuchacie tego, co chce wam powiedzieć o swoich dążeniach i problemach, tym chętniej ono będzie słuchać was. Jeśli czujecie, że dziecko was nie słucha, zastanówcie się, czy to nie wy wyrobiliście w nim taką postawę.
5. Zachęca dziecko do samodzielnego myślenia. Aktywne słuchanie zachęca młodych ludzi do przemyślenia i omówienia problemu, a nie uciekania przed nim. Jako rodzice nie możemy pilnować dzieci cały czas, dając im rady, oferując rozwiązania i podejmując za nie decyzje. Naszym obowiązkiem jest wyposażyć dzieci w umiejętność rozwiązywania życiowych problemów. Aktywne słuchanie daje podstawy do wytworzenia więzi zaufania i ciepła, natomiast ciągłe doradzanie, podawanie rozwiązań, ostrzeganie i pouczanie niszczy tę więź.
Jak rozmawiać z dzieckiem – praktyczne wskazówki dla rodziców:
1. Rozmawiając z dzieckiem, mów powoli, robiąc częste pauzy. Gdy dziecko skończy mówić, poczekaj kilka sekund, zanim zaczniesz mówić ty. Twoje wolne, zrelaksowane tempo mowy będzie bardziej skuteczne niż krytyka lub rady typu „zwolnij”, „spróbuj jeszcze raz powoli”.
2. Zmniejsz liczbę pytań, które zadajesz twojemu dziecku. Zamiast pytać, komentuj to, co dziecko powiedziało.
3. Korzystaj z mimiki twarzy i mowy ciała, by przekazać dziecku, że słuchasz tego co mówi, a nie w jaki sposób mówi.
4. Codziennie o stałej porze znajdź kilka minut, by poświęcić dziecku całą uwagę. Ten cichy i spokojny czas może pomóc zbudować poczucie pewności siebie u małych dzieci.
5. Pomóż wszystkim członkom rodziny nauczyć się mówić po kolei
i słuchać siebie nawzajem. Dzieciom, szczególnie tym, które się jąkają, łatwiej jest mówić, gdy stosujemy przerwy.6. Obserwuj sposób twojej interakcji z dzieckiem. Postaraj się wydłużyć ten czas, gdy dajesz dziecku komunikat, że go słuchasz, a ono ma mnóstwo czasu, by mówić.
7. Przede wszystkim pokaż dziecku, że akceptujesz je takim, jakie jest. Najpotężniejszą siłą będzie twoje wsparcie, niezależnie od tego, czy dziecko jąka się, czy nie.
Wrzesień 2024 r.
„Charakterystyka rozwojowa trzylatka”.
Dzieci w wieku 3 lat stają się otwarte, pogodne i gotowe do poznawania otaczającej rzeczywistości, nawiązywania nowych kontaktów społecznych, znajomości. Pamiętając, że każde dziecko rozwija się inaczej, podane poniżej informacje mają charakter ogólny, informacyjny. Jeśli dziecko potrafi więcej, to dobrze. Jeśli mniej, potrzebna jest praca (w domu i w przedszkolu), by wyrównać deficyty.
Rozwój społeczny i emocjonalny.
Trzylatek:
- bawi się sam, ale podejmuje próby zabawy z innymi dziećmi;
- jest otwarty na współpracę;
- zawiera pierwsze przyjaźnie,
- rozumie i próbuje wykonywać proste polecenia;
- lubi słuchać historii, opowiadań;
- lubi zabawy w dom i rodzinę;
- sygnalizuje problemy i sytuacje dla niego niewygodne;
- okazuje swoje emocje, ale nie potrafi ich nazwać i określić,
- chętnie pomaga w prostych czynnościach;
- ma okresy płaczliwości i braku poczucia bezpieczeństwa, pojawiają się pytania typu „kochasz mnie jeszcze?”
- stany emocjonalne dziecka, charakteryzują się krótkotrwałością, gwałtownością i zmiennością (dziecko z jednego stanu emocjonalnego, uczuciowego przechodzi szybko w drugi, często skrajny);
- nie potrafi udawać, ukrywać czy kontrolować emocji;
- uświadamia sobie swoje pragnienia,często mówi: „Ja chcę” albo „Ja nie chcę”
Rozwój fizyczny i motoryczny.
Trzylatek:
- sam myje ząbki;
- samodzielnie spożywa posiłki;
- samodzielnie myje ręce, lubi bawić się wodą i w wodzie;
- potrafi pić z kubka;
-potrafi korzystać z toalety, sygnalizuje i kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne;
-potrafi się ubrać i rozebrać (potrzebuje pomocy przy guzikach, zamkach
błyskawicznych, itp.)
-wkłada buty;
- rysuje proste kształty, linie;
-zaczyna się posługiwać się nożyczkami;
- skacze obunóż, podejmuje próby skakania na jednej nodze;
- przez chwilę stoi na jednej nodze;
- korzysta z urządzeń na placu zabaw;
- radzi sobie z omijaniem przeszkód na drodze, nawet kiedy biegnie;
- kopie i rzuca piłkę;
-jeździ na 3 kołowym rowerku, hulajnodze.
Rozwój intelektualny.
Trzylatek:
- ma bogatą wyobraźnię. Może mieć wymyślonych przyjaciół. Fantazja miesza
się z rzeczywistością – nie oddziela tych dwóch obszarów;
- oraz więcej zapamiętuje;
- zaczyna dokonywać wyborów;
- próbuje przewidywać konsekwencje i skutki działań;
- uczy się rozwiązywać problemy;
- chętnie słucha bajek, opowiadań;
- zna i odtwarza z pamięci kilka wierszyków i piosenek;
- potrafi tworzyć proste zdania i uczestniczyć w rozmowie;
- czasem zacina się, jąka lub powtarza słowa (zwłaszcza w emocjonujących chwilach);
-zadaje dużo pytań;
- większość tego, co mówi jest zrozumiałe;
- rozróżnia, że coś jest takie same lub inne;
- nazywa podstawowe kolory, umie je wskazać w swoim otoczeniu;
- rozróżnia pojęcie teraźniejszości, przyszłości (ale myli określenia „wczoraj”, „jutro”);
- układa proste puzzle, rozsypanki obrazkowe;
- potrafi przeliczyć obiekty, przedmioty w zakresie 3;
- potrafi powiedzieć, jak się nazywa i ile ma lat, potrafi podać imiona rodziców, swojego ulubionego zwierzątka;
- obserwuje i dostrzega zmiany w otoczeniu (np. zmiany pór roku);
- sygnalizuje co lubi, a czego nie.
Dziecko trzyletnie rozpoczynające edukację przedszkolną jest otwarte, ciekawe i chętne do współdziałania. Rolą otaczających go dorosłych jest wielopłaszczyznowe wspieranie jego rozwoju, zachęcanie i stymulowanie do poznawania otaczającej rzeczywistości. Połączenie sił i ujednolicenie oddziaływań wychowawczych przedszkola i domu rodzinnego zagwarantuje sukces tej trudnej misji.